rzeźba nadchodzącego lata

czekam na tę chwilę
gdy po raz stutysięczny dotknę pąka kwiatu
zanurzę się w jego dzieciństwie
i odkryję nową choć poznaną już przestrzeń

urzeczona blaskiem słońca
pokocham kolejne lato
wejdę w nie milczeniem
zaprawionym szczyptą zdumienia

a potem zasnę przy otwartym oknie
z rechotem żab kołyszącym moje myśli


Irena

Średnia ocena: - Kategoria: Życie Data dodania 2014-01-13 15:19
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Irena > wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się