Tautogram Wierszo-Wyjcy (p)
„postanowienie”
pośrodku pustego pokoju -
poeta przemyśli pragnienia
pomysłu pisania przekreśla perłowy papier
przechowywany przez pustkę przemyślenia
połóż pióro przy papierze pisarzu!
porankiem przyrodę pooglądaj
poczuj pełna piersią przygodę,
pooddychaj podmuchem pieśni ptaków
posłuchaj parkotu pod potylicą
pierwszego porywczego polotu
pomyśl pierwszą puentę
pisz puki przyroda podaje pomysłu pętlę
„poranek(pomysł)”
piwonie przykryte płaszczem promieniej pogody
pragnące płynąc potokiem poezji
piszę prawdziwą ponętna prozę
patrzą prosto przed pisarza puste pięści
„popołudnie(przeciwieństwo)”
parzący piasek pod pietami,
przy plaży pustynnej promenady,
prowadzi prosto po piaszczystym pyle,
płynąc prosto po piwne promile,
„półmrok(prawda)”
pobudka pisarzu pora powrotu,
podnieść półdupki piaskiem pokryte,
pieprzysz pomysły po-stokroć podane,
poetą? przeciwnie - pijaka powstanie...
Dzagoda
|