Obfitość słowa

Rozmowa, rozmowa, rozmowa
każdego dnia inne słowa
każdego dnia czegoś brak
któregoś razu zmienisz świat
ale tylko myśląc
nie powiesz czego brak.
dopiero później zmienisz świat.

Tysiące scenariuszy
w zanadrzu posiadamy,
tysiące myśli poplątanych
ze strachu przed pomyłką
zatajamy, bezskutecznie?

Kiedy faktycznie
ustami ruszamy
mówimy o bzdetach,
zapominamy
wszystkiego
Osobie wyrazić

Poszerzyć granice mądrości
zapomnieć o wczoraj,
być w gotowości
nie łatwo.

zwątpienie przychodzi
powoli zniewala,
kiedy mówisz,
wyraźnie oddala.

Pustynia nie usycha
od wody brachu,
ale człowiek umiera
nie znając smaku.


Pewien

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-01-21 20:20
Komentarz autora: Chciałem napisać o wyrażaniu siebie w słowie w rozmowie i braku satysfakcji z własnych słów, o zaniku myśli prawdziwych oraz utracie wartości spowodowaniej brakiem rozmowy, o człowieku. Wyszła trochę paplanina :)
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Pewien > wiersze >
WarDestruction | 2014-01-21 23:11 |
Chciałeś oddać swoje wrażenia i oddałeś je, bo to samo poczułam, co napisane jest w opisie.
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się