List do ukochanej.
Milion myśli a kartka pusta
znów sprawdzam czy długopis pisze
dawno nieużywany czasem przerywa
podobnie do uczuć człowieka, szkoda słów
rozpisywanie trwa wieki
dużo rozczarowań, poplamionych kartek
jednak wciąż tli się ta nadzieja
onych poskładanych, onego woń
(po oddaniu całego siebie)
długopis już jak marzenie, czarna
szwarcarska linia bez zarzutu
gdy w oka mgnieniu znika tusz
a długopis znów pokrywa kurz
Anc
|