Who knows.
Stojąc gdzieś pośrodku środka
absurdalne - ja powiem życie
i znów ten moment niepewności
czytelniku, sięgaj trochę głębiej
choć to ciężkie bo
i ja pod wpływem
choć to ciężkie
bo czy zdrowe?
niepewność zabija
i czekam aż gwiazda rozbłyśnie
i grać zaczną na trąbkach
i udamy się w ostateczną podróż
chwila, i znów od nowa nową myśl
tworze i biję się z nią do upadłego
Nie brak nam tu Jerozolimy
Teraz jest dużo łatwiej.
Anc
|