Kołysanka

Kiedy była mała,
bardzo, bardzo chciała
by tak jak inne dzieci ją usypiano.
Co wieczór z nadzieją na drzwi patrzyła.
Z każdą minutą łżę jedną roniła.
I czekała, czekała aż matka w nich stanie,
lub ojciec i zaśpiewa:
''Jeśli gwiazdkę z nieba chcesz dostaniesz''

Zadaje jej pan dzisiaj pytanie.
''Czy szczęśliwe miałaś dzieciństwo kochanie?''
Ona niby ze znużeniem
zaczyna ziewać.
Sam pomyśl - odpowiada.
Skoro nie chciano mi
ni gwiazdki dać z nieba, ni śpiewać.


mitrill

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-01-27 10:14
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < mitrill > < wiersze >
Cairena | 2014-01-27 13:44 |
Bardzo smutne, ale prawdziwe. Miliony dzieci na swiecie oczekuje na swoich rodziców...*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się