Stara kapliczka

W pobliżu wioski, na małym wzgórzu,
gdzie latem kwitną chabry i głóg
stoi niewielka, stara kapliczka
na rozwidleniu lokalnych dróg.

Kto ja zbudował nikt nie pamięta.
Jest tu od zawsze, wciąż trzyma straż.
W środku za szybą drewniany świątek
ma niesłychanie stroskaną twarz.

Jakby się martwił o tę krainę,
o przyszłość wioski i los tych pól,
bo może jeszcze ciągle pamięta
minione dzieje, troski i ból.

Widzi jak z wioski wyjeżdża młodzież
zdobywać wiedzę w odległy świat
ale z powrotem mało kto wraca
i tylko straszą ruiny chat.

Świat pędzi naprzód i wciąż się zmienia,
tylko natura nie cierpi zmian
więc jest nadzieja, że na tych polach
zawsze ktoś zboża zasieje łan.

I ciągle takie małe kapliczki
będą przy drogach przez lata stać,
to są korzenie naszej przeszłości,
w naszej tradycji będą wciąż trwać.



roman

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-01-28 17:22
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > wiersze >
kazap57 | 2014-01-28 21:33 |
z przyjemnością przeczytałem Twój wiersz
Ola | 2014-01-28 19:04 |
piekny...
Cairena | 2014-01-28 18:17 |
Napisałam kiedyś Przydrożna Kapliczka, która była moim ukochanym miejscem w dzieciństwie. To są cudowne miejsca do których sie zawsze powraca. Piękny wiersz Romanie...*
szybcia | 2014-01-28 17:41 |
są takie cudne miejsca,takie kapliczki :)****
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się