Słonko
Kiedy rano słonko wstaje
to przed lustrem się nie wdzięczy,
myje buzię świeżą rosą
i wyciera skrawkiem tęczy.
Musi zawsze wcześnie wstawać,
no bo pracy ma wciąż dużo.
Trzeba klomby pomalować
i dostarczyć barwy różom.
Trzeba wodę grzać przy plaży
i dostarczyć ciepła piaskom,
trzeba serca ogrzać wszystkim
i opalić wdzięki laskom.
Trzeba chmury porozganiać,
niech pogoda się uśmiecha.
Słonko zawsze się weseli,
gdy jest radość i uciecha.
Chociaż cały dzień pracuje
lecz każdemu nie dogodzi
bo się wieczór szybko zbliża
i nastaje czas zachodzić.
Ale proszę się nie martwić
i się bardzo nie zasmucać,
kiedy ciemna nocka minie
słonko znów wyspane wróci.
roman
|