o ziemi ojczystej







resztkami sił pozwalam sobie zdeptać
ostatnią parę butów
co nosiły mnie
jeszcze nie tak dawno
w te pospolite lecz niezwykłe miejsca

zawsze w tym samym kierunku
wciąż przed siebie
ścieżkami co pamiętają jeszcze
kroki przodków naszych
kiedy to ziemię ojczystą z rąk niemieckich wyrywali
po trzykroć

i tak cicho wspominają kroki mego ojca
kiedy jeszcze jako syn wędrował do szkoły
tak spokojnie prowadzą mnie
gdzie słońce przebija się poprzez liście drzew
tak że prawie go nie czuć
tam też odpocznę

z wyżyny spoglądam w dolinę
gdzie szyb kopalniany już jako zabytek
przypomina mi kim jestem
daje mi wiarę że i mój syn
ta ścieżką wędrował kiedyś będzie






hakaan

Średnia ocena: 7
Kategoria: Inne Data dodania 2006-05-10 14:48
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < hakaan > wiersze >
STEWCIA | 2006-05-15 23:05 |
musimy musimy mmusimy załeb wziać go i stršcić z gór (chmur)... a taki tak patriotyczny kawałek mi na myœł przyszedł... Pozdrawiam.
kolor | 2006-05-11 11:44 |
dobry->bardzo dobry->znaczy to, że nawet bardziej niż dobry;)
wiki | 2006-05-10 23:55 |
bardzo dobry wiersz:-)
meliana_szara | 2006-05-10 20:05 |
tak mi sięwydaje że rozumiem
meliana_szara | 2006-05-10 20:05 |
a w ogóle bardzo patriotyczny wiersz
meliana_szara | 2006-05-10 20:04 |
ja zrozumiałam chęć kochania tych samych œciężek pokolenie za pokoleniem
hakaan | 2006-05-10 18:58 |
Mówię o tym by pozostał œlšzakiem... skšd pomysł ze on ma górnikiem zostać?
Kara Kaczor | 2006-05-10 16:11 |
nie wierzę że użyłeœ słówka "mego"... A swoja drogš, chyba nie chcesz żeby Twój synek też w kopalni....
Adnotacje | 2006-05-10 15:32 |
:-)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się