Ciepienie
Pod plastikowymi kominami -
ukąszenie drzazgi z figowca,
w prezencie,
jak miło patrzeć,
gdy jęczy i wzdycha
obiekt zazdrości,
nieżywych lampratów.
Tylko ja,
tu mnie postawiłaś -
między tępym cierpieniem,
a turkotem radosnych rydwanów
z mosiężnymi nożami.
areceek
|