Ciepienie

Pod plastikowymi kominami -
ukąszenie drzazgi z figowca,
w prezencie,

jak miło patrzeć,
gdy jęczy i wzdycha
obiekt zazdrości,
nieżywych lampratów.

Tylko ja,
tu mnie postawiłaś -
między tępym cierpieniem,
a turkotem radosnych rydwanów
z mosiężnymi nożami.


areceek

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2014-02-02 05:12
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < areceek > < wiersze >
areceek | 2014-02-07 02:41 |
Dziękuję <3
kazap57 | 2014-02-02 16:01 |
w tytule literówka
Ziela | 2014-02-02 13:05 |
Wstrząsający , nowoczesny wiersz. 5+
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się