Bez tytułu
chwal byt który cię właśnie otoczył
sam Bóg światy nowe przed tobą roztoczył
i tam będziesz trwał bo żywotem twym eon
i tańcz wokół szat i złotych aureol
łzy matki toczą blask
w ciemności dni
i ciszy gwiazd
powoli uśmiech się na twarzy wyłania
i myśl troskliwa
czy w niebie bywa
Bóg
Tym czasem
w niebiosach uśmiechy szerokie
wszystko tańczy i gra pachnie i lśni
nie będzie nikomu nikt wrogiem
u stóp niebianom galaktyka skrzy
więc i my wierzmy w to
czego nie widzą oczy
bo Pan będzie chciał
przed nami otworzyć
swój świat który trwa
nie znając nocy
i dnia
będzie rad
tworząc ład
białych szat
i aureol
i w nas
widząc czas
powierzy nam wieczność
hohenheim
|