do wroga
za każdy stłumiony szloch
za ukradkiem otarte łzy
za każdą samotną noc
cierpieniem zapłacisz mi
za ból co serce rwie
i za marzenia skradzione
za zmory w moim śnie
wnet będzie ci odpłacone
chodnikiem spłynie krew
i przeklnie mnie sam Bóg
a ja się będę śmiał
i splunę na twój grób
skala
|