M
Wznoszę się pełnią bliskości Twego ciała
Chwila doskonała cóż nad to znaczyć może
Poranne zorze rozumiesz, nadzwyczajność mego spojrzenia
Nic do stracenia nie mam, walczyć o Ciebie pragnę
Tak wiem... żadne słowa nie są w stanie
Ułatwić mi zadanie, które sam sobie wyznaczyłem
Patrząc w gwiazdy utwierdziłem się w przekonaniu,
że w tym i innym zdaniu nie ma takiego uczucia,
Które wyrażałoby z ukrycia myśli moich ogrom
Dziś dano mi być blisko Twoich stóp
Na rozstaju dróg... Ja wybrałem jedną, podjąłem decyzję
Chcę pełnić misję, wspólnie trudem życia śmiać się i szlochać
A przede wszystkim trwać, budować... i kochać
TalOSan
|