Kiedy...

Kiedy rzucą mnie już wszystkie
dziewczyny,
gdy uznają, że korzystniej
u innych...

kiedy w drzwi zapuka świerszczem
samotność,
gdy podpełznie z mgłą i deszczem
pod okno...

gdy podstępnie w moją duszę
się wsączy,
gdy podpowie, że się muszę
wyłączyć...

kiedy mi ostanią skradnie
nadzieję,
kiedy w twarz mi się nieładnie
zaśmieje...

wtedy zgarnę mą z wierszami
szufladę,
i pijany jaśminami
odjadę...


hallski

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2006-05-13 13:51
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < hallski > < wiersze >
hallski | 2006-05-14 08:16 |
Drogie moje! Rozpuszczacie mnie tu jak dziadowski bicz... Jestem po prostu zażenowany i nie bardzo wiem, co odpowiedzieć... W każdym razie dziękuję i pozdrawiam Wszystkie Panie wierszowo:))
nikt | 2006-05-13 17:56 |
super , lekki ,przyjemny...
perelka176 | 2006-05-13 17:55 |
Misza..:)))
(OLA) | 2006-05-13 17:18 |
...piekny cha cha cha...czytalam z zapartym tchem ale koncowk jest super!...udalo sie Tobie zakonczyc wiersz cudowny optymizmem hmmmmmmmm wiesz widze Ciebie w tych slowach..."wtedy zgarnę mš z wierszami szufladę, i pijany jaœminami odjadę"...BRAVO!!!!!!!!!!...jestem pod urokiem:)...znaczy wiersza cha cha cha;)
STEWCIA | 2006-05-13 16:54 |
bardzo dobre, bardzo
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się