Wiersz nienapisany
Mam przed sobą czystą kartkę.
Jest początek ciemnej nocy.
Chciałbym wiersz napisać na niej
ale jeszcze nie wiem o czym.
Że cię kocham ponad życie
i że masz serduszko złote
nie potrzeba wiele pisać,
bo wiesz przecież dobrze o tym.
Że zalotnie się uśmiechasz
i dołeczki masz urocze
już ci nieraz to mówiłem
zaglądając w twoje oczy.
Lubisz łasić się jak kotka,
jesteś łasa na zaloty.
Nie powtórzę również tego,
bo pisałam kiedyś o tym.
Co nam zmysły dziś podsuną
jeszcze o tym nie napiszę.
Najpierw w łóżku ci opowiem
i do snu cię ukołyszę.
Gdy już razem odpłyniemy
w stan ulotny, rozespany
niechaj nam się wtedy przyśni
piękny wiersz nienapisany.
roman
|