Czy pamiętasz
Czy pamiętasz daleka dziewczyno
drogę, którą ze szkoły wracałaś
i to drzewo przydrożne ze skrytką,
w którą z hasłem liściki wkładałaś?
Z tego hasła wiedziałem, że jesteś,
że wróciłaś stęskniona i czekasz
więc jechałem do ciebie rowerem,
bo nie była to droga daleka.
Wtedy coś nas do siebie ciągnęło.
Być najdłużej razem chciał każdy.
I przy każdym naszym spotkaniu
twoje oczy błyszczały jak gwiazdy.
Może to już rodziła się miłość
ale stan ten nie był nam znany.
Nasze drogi się zaraz rozeszły,
rozdzieliły życiowe je plany.
Tylko czasem wspomnienie jak motyl
swym muśnięciem rytm serca zakłóci
ale przecież od dawna to wiemy,
że co było już nigdy nie wróci.
Teraz ciebie bym pewnie nie poznał,
bo czas długi odmienia oblicza,
chyba, że znów przyniesiesz mi liścik
z hasłem, które potrafię odczytać.
roman
|