Kocia przygoda
Miała babcia kotka Psotka.
Raz ją taki figiel spotkał:
kotek zamiast wejść na płotek
wdrapał się na drzewo Psotek.
Na gałęzi drżący stoi,
bo na ziemię zejść się boi.
Babcię także strach ogarnął
więc wezwała Straż Pożarną.
Przyjechała wnet drabina,
strażak się do góry wspina.
Kotek jest zadowolony,
będzie zaraz ocalony.
Babcia, gdy dostała malca
pogroziła jemu palcem
i szczęśliwa była taka,
uściskała aż strażaka.
Kiedy straż już odjeżdżała
wdzięcznie ręką im machała.
Kotek razem ze swą babką
też pomachał małą łapką.
roman
|