(Orphans) II Luxofagia

Spragnione blasku
niewidzące oko

patrzy

tuteraz zamyka
w mechanicznym trzepocie

napędzanej

amputowaną dłonią
korbki




zakrzywia
czasoprzestrzeni
wektory


Xii

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-02-28 18:00
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Xii > < wiersze >
Michal76 | 2014-03-03 08:37 |
Więc obraz był przed myślą? Ta "korbka napędzana amputowaną dłonią" szczególnie mnie urzeka .. sprawia, że coś kłuje w serce, "trzęsie się bródka" ...
kazap57 | 2014-03-01 13:55 |
niewątpliwie intryguje
Magdis | 2014-03-01 13:22 |
A mnie się kojarzy z niemożliwością, sytuacją bez wyjścia... Jak zwykle moja wyobraźnia szaleje przy Twoich cudach!
Xii | 2014-02-28 23:26 |
Intrygują mnie Wasze interpretacje, podoba mi się, że widzicie w tym coś tak odmiennego od mojej wizji, idziecie tak głęboko, kiedy ja zazwyczaj piszę o przedmiotach i zdarzeniach banalnych. Fascynujące... Dziękuję Wam!
anna_ch | 2014-02-28 21:42 |
pobudzasz moje szare komórki, zaczynają żyć;)
Michal76 | 2014-02-28 21:39 |
*i nie będzie mógł nigdy przeżyć.
Michal76 | 2014-02-28 20:12 |
Tak jakby ktoś marzył o czymś, czego nie było mu dane przeżyć, czego nigdy nie miał ... i w tym jest wiele smutku.
szybcia | 2014-02-28 18:11 |
samotny jest jak sierota,pragniemy świtał,ciepła,dotyku...? -ja tak odebrałam Twój piękny wiersz :)*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się