Ku Niemu, za Ciebie
Gdy tylko kładę się spać,
boję się, że jutro nie będę Cię znać.
Ulotnisz się, jak szczęście, które było ze mną w dzień.
Mam wrażenie, że odejdziesz, przenikniesz, jak cień.
Boję się utraty, która ciągle dręczy mnie,
bez Ciebie dostąpię piekła, bedę na dnie.
Nie muszę udawadniać Ci, że masz złote serce.
Modlę się za twą duszę, przed Bogiem klęczę.
Ku niemu sięgam rękoma ostakiem sił,
łudzę się... mam nadzieję, że ciepły żar się w Tobie tlił.
Darkness
|