Kurtyna milczenia
Od początku przez kurtynę milczenia
idą ze spuszczoną głową
Co dzień Ci sami ludzie.
Co dzień w swych myślach toną.
Pędzą na oślep, wśród kropel nikłych
w deszczu
Wśród szarych parasolek,
rano, a jakby o zmierzchu.
Pomarszczone czoła, pustka,
ból istnienia...
Wiele łączy człowieka.
Tak wygląda kurtyna milczenia.
Darkness
|