Obowiązki


*

Od rana cieszą się panowie,
że jest taki dzień w roku,
który traktują jak święto,
to właśnie Dzień Kobiet!
Wypachnieni, wymuskani,
wydają swoje zaskórniaki
na kwiatki i czekoladki
i tacy wybitnie uprzejmi
pędzą z miłymi życzeniami
do każdej znajomej pani!
A jakże, w tym dniu także
pamiętają o koleżankach,
tych młodszych i starszych.
Pędzą jeszcze do matki,
mama ucieszona obiad da,
potem do teściowej, no tak,
teściowa to też kobieta.
Po całodziennym bieganiu,
zaliczeniu ciastek, kawek,
lampek wina i szampanów,
wracają do domu panowie,
tacy padnięci, wyczerpani...
i niejeden cicho wzdycha
- a niech gęś kopnie
ten Dzień Kobiet!
A z sypialni żona krzyczy
- kochanie, tak się nie godzi,
nie złożyłeś mi życzeń,
musisz mi to wynagrodzić!
I teraz już bez ceregieli,
przerażony szeptem powie
- o rany, nie poradzę sobie...
żeby to święto diabli wzięli!

*


emerytka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-03-09 00:42
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < emerytka > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się