Pobożny


*

Dzisiaj się wyciszył,
pobiegł do kościoła,
żarliwie pomodlił,
ksiądz mu głowę
posypał popiołem…
Oczy do nieba wznosił,
o przebaczenie prosił...
Cały dzień wzdychał
i bardzo się smucił,
że z prochu powstał
i w proch się obróci!
Jutro to sobie odbije –
pójdzie do knajpy
i na umór upije…

*


emerytka

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-03-05 22:53
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < emerytka > < wiersze >
Matador | 2014-03-06 13:33 |
;)) *
szmaragd | 2014-03-06 12:55 |
hipokryta samo życie
ave | 2014-03-06 12:20 |
:)))
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się