Po drugiej stronie bieli

27.Cykl - Bielą okryty





takty muzyki
omijają to miejsce
odgrodzone murem ciszy
choć radość
poraniła stopy
na kolcach cierpienia
puka do bram
aby jej otworzono
pragnie choć na chwilę
rozjaśnić szarość bieli
jaką otoczony jest wokoło

złowroga i przyjazna
odbiera i daruje
o dwóch obliczach
biel choć w mgle ukryta
ale bliska - daje życie
także w czerń spowita
jakże odległa – śmierć odsłania

świadomość w tym miejscu
przenika nawet niewidoczne
na jej drugą stronę






08.07.2007.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-03-09 14:17
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
kazap57 | 2014-03-11 11:40 |
pisze o bieli symbolicznie to nie jest kolor
szybcia | 2014-03-11 08:21 |
ups- miało być -biel nie jest biała
szybcia | 2014-03-11 08:20 |
dzisiaj niet nawet nie jest biała ...
kazap57 | 2014-03-10 12:04 |
miejsce w bieli o którym opisuje - zawsze przytłacza nie tylko smutkiem ale i bólem
Cairena | 2014-03-10 00:21 |
hmmm zastanawiałam się długo nad tym wierszem, jakis tajemniczy dla mnie...* pozdrawiam
kazap57 | 2014-03-09 15:05 |
niestety tak - ta biel zawsze taką jest
roman | 2014-03-09 14:51 |
chyba na bazie jakiś złych doświadczeń napisany wiersz?
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się