Jesteś snem
Sen oddala się wielkimi krokami
A słońce wkrada się uparcie
By wygonić z łóżka kochanków
Odchodzisz
Żegnasz tęsknym spojrzeniem
A senne oczy zamazują twój obraz
Byłeś zbyt realny
Dłonie wyczuwały ciepło twego ciała
A przecież . . .
Jesteś tylko snem.
spinka
|