Żabie na ratunek

Trzymaj się żabko, mam twój meldunek,
wezwałem erkę, mknie na ratunek.
Wezmą bociana na ratunkowy.
Przetną natychmiast na dwie połowy.
Ciebie wyciągną a jego zszyją-
taki bohater niech dalej żyje.

Tylko się nie chwal żeś ty królewna,
bo twoja dola będzie niepewna.
Sam pan minister razem z doktorem
mogą przerobić cię na sponsora.
A potem będą jeszcze zazdrościć,
że ty okradasz leczonych gości.

Kiedy już będziesz możną królową,
proszę wynagrodź pewnego pana,
który pośpieszył ci na ratunek-
z Piotra Pettrusa zrób szambelana.
Bo tu w grę mogą nie wchodzić swaty-
może on stary albo żonaty.


roman

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-03-12 16:58
Komentarz autora: Zgodnie z życzeniem Piotra :) w odpowiedzi na wierszyk \
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > < wiersze >
kazap57 | 2014-03-13 21:23 |
Romku Ty piszesz a ja czytam z Przyjemnością
szybcia | 2014-03-13 07:19 |
:)dobre****
Cairena | 2014-03-12 23:58 |
Podzielam zdanie Ewity...*pozdrawiam
ewita | 2014-03-12 20:46 |
tak..Roman jest tu niezbędny ..i niezastąpiony...pozdrawiam
Pettrus | 2014-03-12 19:17 |
Ale niespodzianka . Dziękuję Ci Romanie za wspaniały wierszyk . Uśmiałem się . Pozdrawiam serdecznie . Jak dobrze ,że jesteś.
Wierzbina | 2014-03-12 18:22 |
:) Ciekawa odpowiedz
roman | 2014-03-12 17:03 |
Cały komentarz się nie zmieścił - w odpowiedzi na wierszyk Piotra Pettrusa "Żaba Romana" :)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się