J e s t e m

20.Cykl - Myśli i słowa



podążam
wytyczonym szlakiem
w obranym kierunku
słońce swoimi promieniami
oświetla moją drogę
szumiący wokoło wiatr
odchyla zieleń liści
abym dostrzegł niewidoczne
czuję tak wyraźnie
całym sobą na wskroś
i tym co jest we mnie
że zbliżam się tam
dokąd podążam
gdzie pragnę być

dziwne uczucie
bo wypełnia mnie radość
usta szepczą słowa
choć ich nie słyszę
myśli pobiegły w dal
na spotkanie
stoję na drodze i patrzę
wiatr zaszumiał w liściach
jakby chciał zapytać
jesteś - przybyłeś tutaj
gdzie poczujesz bicie serca
ujrzysz oczu blask
a usta przemówią słowami






15.12.2004.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-03-25 17:20
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > wiersze >
kazap57 | 2014-03-27 10:37 |
Dziękuje ze tak mnie odbierasz - pozdrawiam
Hania24 | 2014-03-27 08:45 |
porywasz słowem warto cie czytać by poczuć chodz odrobine czaru i doskonałości...pozdrawiam Renia
kazap57 | 2014-03-26 09:53 |
bardzo dziękuję
Cairena | 2014-03-25 21:21 |
Piękny, głęboki i wymowny...* pozdrawiam
kazap57 | 2014-03-25 18:54 |
bardzo celny komentarz
Matador | 2014-03-25 18:43 |
to wnętrze nas .... Pozdrawiam ****
kazap57 | 2014-03-25 17:34 |
tak jestem
szybcia | 2014-03-25 17:26 |
jesteś*
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się