Brzytwa
Powiedz że mi wybaczasz
Że już nie nienawidzisz
Słowa wprawdzie nic nie znaczą
Lecz milczenie chce życie obrzydzić
Powiedz że nic się nie stało
Że odeszło w zapomnienie
W leczeniu to co kiedyś bolało
Będzie blizną w procesie gojenia
O to dlaczego nie pytaj
To zbyt trudne żeby zrozumieć
Tonący brzytwy się chwyta
Ale ja nie chcę
Ja tak nie umiem
szybcia
|