Refleksja obyczajowa



Szmer ludzkich głosów w mym uchu płynie
swojskim językiem zmysły porusza
jak miło znów być w rodzinnym kraju
cieszy się serce, raduje dusza

Jedyne co mnie żalem napawa
i choć tak swojskie to nie „smakuje“
gdy nawet piękne dziewczęce usta
wciąż wypluwają “kurwy i chuje”

Wszystko tu teraz jest “zajebiste”
co kiedyś chwastem było języka,
dzisiaj powszechnym stało się słowem
i do salonów nawet przenika

I jeszcze jedno - co bardziej mierzi
niż te z kloaki języka słowa
gdy nieudolne rozmowy próby
w obcym języku słyszę dokoła

Wrażenie zrobić pragniesz na ludziach
bo z Niemiec jesteś drogi rodaku
Polski´ś zapomniał – lecz niemieckiego
nie nauczyłeś się wciąż ……biedaku


Eryk Maver

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2006-05-19 22:53
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < Eryk Maver > < wiersze >
Eryk Maver | 2006-05-24 19:40 |
witaj Jolu niestety ale to prawda. Zawsze jak jestesmy w Polsce widzimy to wlasnmie. ten wiersz to wlasnie wyrazenie mojej opini na to smutne zjawisko. Pozdrawiam cieplutko
(OLA) | 2006-05-20 21:50 |
Witaj Eryku dawno Ciebie nie bylo na ER:)...co do wiersza ujoles bardzo trafnie hmmmmmmm mnie tez serce boli ze nasz kultura osobista jest na wymarciu...mlodziez a szczegolnie mlode dziewczyny hmmmmm i kobiety:(...zatracaja swoj czar...ujme to w taki sposob mysle ze wiesz co mam na mysli...wiersz trafiony w 100%...az boli
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się