Problem

Pewien facet nawalony
bał się wracać dziś do żony,
bo rzecz była pewna całkiem,
że oberwie po łbie wałkiem.

Bo niewiasta nie zrozumie
kiedy sama pić nie umie.
Trzeba będzie kupić maskę
i ochronić głowę kaskiem.

Gdyby Pan Bóg był trunkowy,
toby chronił męskie głowy.


roman

Średnia ocena: 10
Kategoria: Inne Data dodania 2014-04-06 13:44
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < roman > wiersze >
Michal76 | 2014-04-11 09:37 |
Niestety prawdziwy :D
szarotka | 2014-04-07 13:22 |
Czytając Ciebie odnajduję krainę uśmiechu:)
szybcia | 2014-04-07 11:06 |
:))) fajny***
Matador | 2014-04-07 06:54 |
Hahahaha ... to powrót był do 22 ;) później to już wycieraczka ;)) ..a tak serio ,podoba mi się . Pozdrawiam*.
bezimienna | 2014-04-06 18:16 |
Czasami wałek przydaje się nie tylko do ciasta :)
p_s | 2014-04-06 17:34 |
:-D
danio | 2014-04-06 17:29 |
świetna!
AngelEole | 2014-04-06 17:17 |
No ale... bywa i odwrotnie:)
kazap57 | 2014-04-06 15:02 |
super fraszka Romku
Cairena | 2014-04-06 14:15 |
Zobaczyłam wałek w ruchu, męża wracającego pijanego w kasku. Prawdę mówiąc również wałek w mojej rece. Tak samo bym zrobiła jak ta żona. Oj Romanie, jakie Ty masz wspaniałe pomysły, myślę, że gdybyś sypnął takimi wierszami dla mnie to wałek nie byłby potrzebny.*
roman | 2014-04-06 13:58 |
Mnie także ale to takie rezultaty obserwacji niektórych panów :)
Conte | 2014-04-06 13:52 |
Zależy przed czym czy przed alkoholem czy przed żoną...:))) mnie uchronił i od tego i od tamtego:)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się