Pomiędzy strachem a bielą

45 - cykl.Zawinięty w bieli



ponownie jak bumerang
radosny błękit oczu
zalewa przytłaczającą biel
przygnębienie

niewidoczne promienie
tną skórę na kwadraty
przeraźliwy nie do zniesienia
cykliczny stukot w skroniach
zaciemnienie

pusta biała beczka
wypełniła się strachem
wciąga do swojego wnętrza
obejmując długimi rękami
zlodowacenie

w białym kwadracie
na krótkiej bieżni życia
walczy o przetrwanie
osłabienie





12.02.2013.


kazap57

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-04-06 14:39
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < kazap57 > < wiersze >
kazap57 | 2014-04-07 12:10 |
Matador - dzięki
Matador | 2014-04-07 07:05 |
Świetny wiersz ,gratuluję .Pozdrawiam*.
kazap57 | 2014-04-06 20:11 |
Hania24 - pięknie dziękuje - pozdrawiam
kazap57 | 2014-04-06 20:10 |
soella - nie zawsze ten błękit jest taki jaki pragniemy ujrzeć
kazap57 | 2014-04-06 20:09 |
Cairena - bardzo dziekuję
kazap57 | 2014-04-06 20:09 |
danio - to miłe
kazap57 | 2014-04-06 20:08 |
zarumienionaiwona - niestety tak nie zawsze nasza bieżnia jest zwycięska
Hania24 | 2014-04-06 18:47 |
piękny jak zawsze,,,pozdrawiam
soella | 2014-04-06 18:19 |
błękit zawsze budzi nadzieję,pięknie Karolu.Pozdrawiam
danio | 2014-04-06 17:27 |
warto było się zatrzymać...
Cairena | 2014-04-06 17:06 |
Karolu przepraszam...miało być poniższy.
Cairena | 2014-04-06 17:03 |
Podzielam powyższy komentarz, bardzo dobry wiersz...* pozdrawiam
zarumienionaiwona | 2014-04-06 16:16 |
komentarz poniżej to ja :) nie podpisało mnie nie wiem dlaczego jeszcze raz gratuluję
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się