Marzenia i sny
chciałbym kiedyś z tobą
wczesnym letnim zmierzchem
kiedy iskry złote pieszczą
cienie chmur wieczornych
słuchać brzmienia ciszy
czuć na szyi muśnięcia
oddechu w dłoniach zatrzymać
pieszczotę Twoich dłoni
spierzchłymi ustami dotknąć
bicia trzepoczącego serca
|