co dnia
codziennie piszę listy
chcąc przekonać się że jestem
co dnia rozmawiam
w myślach
czasem nawet mówię przez sen
ciągle nasłuchuję
ale wraca tylko echo słów zapomnianych
te same piosenki
lecz autor już nieznany
pojawiam się codziennie
hałasując przy tym jak mogę najgłośniej
niezmiennie czując
przez skórę
jak słowa murem wyrosły
ciągle szukam
i noc utwierdza tylko w przekonaniu
że wszystko co powiem
albo napiszę
dla głuchego ślepca nie do odczytania
szybcia
|