nie na te święta
Napisałem list do świętego Mikołaja
z prośbą o noce atramentowe
i dnie świetlistosłoneczne
aby zimy były śnieżnobiałe
a lata aż raziły oczy
czołobitnością najjaśniejszej gwiazdy
by każdy oddech przypominał
krok przybliżał
ruch ręki budował
a mrugnięcie powiek
- wyostrzało kontury
p_s
|