spacer z pannÄ… ' M '
już dni takie krótkie
liście w kolory się stroją
spacerujÄ™ po parku
z pannÄ… MelancholiÄ…
to mnie wspomnieniem zagadnie
to o przyszłość troską
lub codziennym problemem
czy naturą miłosną
tak nam mija południe
na spacerze po parku
a gdy wrócę do domu
wyjmÄ™ koniaczek z barku
pewnie ona też przyjdzie
siÄ…dzie obok strapiona
i oboje będziemy
czekać końca wieczora
potem sen nas otuli
kołdrą marzeń srebrzystą
tak spędzimy we dwoje
także tę noc gwieździstą
a gdy księżyc już zgaśnie
razem zjemy śniadanie
ona mnie nie opuści
już na zawsze zostanie
skala
|