siódma pora roku
Wrócić
nie wrócić
jeszcze poczekam
jeszcze śnieg
nie zszedł z pól
jeszcze pierwiosnek
nie stanął
by ujrzeć niebo
... jest!
jeszcze poczekam
ja – pąk na drzewie
chcę urosnąć w jabłko
ja – miłość
ja – zazdrość
chcę dojrzeć i ujrzeć
chcę woli mej
dotknąć brzegów
ja – pąk na drzewie
jeszcze poczekam
Wrócić
nie wrócić
ja – kolor w sadzie
urosłem już w jabłko
ja – miłość
ja – zazdrość
dojrzałem i mówię
ja – pąk – nie pąk
chcę woli mej
dotknąć brzegów
ja – słońce
jeszcze poczekam
Wrócić
nie wrócić
wysoko lecę
ja – lato – nie lato
patrzę na ciebie
ja – miłość – nie miłość
już spadam z drzewa
ja – pąk – nie
jabłko
wrócić
nie wrócić
jeszcze poczekam
Ja – kolor
deszcze
ja – fala
ja – morze
ja – góry
ja - chmury
ja – deser
jeszcze poczekam
ja – słońce
blask złoty
ja – promień sławetny
ja – mnogość odcieni
ja – czas
jeszcze poczekam
Wrócić
nie wrócić
ja – bieli wahanie
lód
śniegu tęsknota
ja – wzorek na szybie
jeszcze poczekam
Wrócić
nie wrócić
ja – człowiek
ja – rozum
ja – smutek
ja – radość
nienawiść i wybaczenie
ja – miłość
jeszcze poczekam
Wrócić
nie wrócić
w dali
słyszę dzwony
ja – starość
nie czekam
- - - - - - - - - - - - - - - - - - -
tutaj
jest taka grobowa
cisza
p_s
|