krótka historia

najsampierw
(a było to lat temu sporo)
chciałem żyć
długo i szczęśliwie
aż nas splecionych
siwymi włosami
nie powoła do siebie
los –
sprawca zdarzeń
wszelkich

później
(a było to lat temu sporo)
chciałem żyć
intensywnie
z dnia na dzień
łapać chwile szczęścia
i nie zastanawiać się
czy los –
zazdrosny kochanek
nie porwie nas w czeluście niebytu

obecnie
(po ilu latach nawet nie zliczę)
nie mam wielkich pragnień
słów kilka
z twoich ust
wystarcza mi
a los –
nie tylko srebrnych głów łowca
niech robi co chce


ważne że intensywnie
szczęściem
obdarzasz codzienność


p_s

Średnia ocena: 10
Kategoria: Życie Data dodania 2014-04-23 22:18
Komentarz autora: Swanscombe 15-23.04.14
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < p_s > wiersze >
KatNa | 2018-11-18 12:04 |
...ona...jest...
szybcia | 2014-04-24 16:50 |
piękna historia :)*
Ccclaudia | 2014-04-24 01:11 |
Zwarty, poukładany z pięknym zakończeniem i z niebywałą mądrością napisany. pozdrawiam
Cairena | 2014-04-24 00:50 |
Pogodny, tak mało potrzeba do szczęścia...*
anias | 2014-04-23 22:43 |
hmmm lat nawet nie licząc w końcu dochodzimy do sedna ... w końcu dostrzegamy co jest jądrem życia...
Conte | 2014-04-23 22:29 |
Historia ... piękna skoro szczęście prawdziwe pozostało :-)
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się