urok nienazwany
Åšwiat kradnie oczy
młodą zielenią
otwiera usta
na ciszÄ™
Muska policzki
aż się rumienią
wiatr świeżych woni
kołysząc
Szumy przechodzÄ…
w rytmiczne fale
usłane z barw
czarujÄ…cych
Serce z podziwu
odprawia balet
na cześć kwiatów
wschodzÄ…cych
Ccclaudia
|