Martwy czas
Przed chwilą minął kolejny dzień,
czy ktoś mógłby zmienić bieg?
Zredukować choćby o jeden,
zmniejszyć tempo ten jedyny raz,
ten jeden raz.
Księżyc zmienia swoje położenie
na niebie zmieniającym zabarwienie.
Proszę, przywróć czarny kolor,
daj mi spać, śnić, zamknąć oczy,
gdy noc ciemna.
Dusze wstają z grobów swych,
wydając z siebie przenikliwy krzyk.
Słodkie sny zmienione w koszmar,
w których nawołują mnie,
wciąż wzywają mnie.
Aidan
|