Karawana wspomnień
Czy zajdzie słońce na ten jeden moment
A wiatr zaszlocha w gałęziach lipy
Czy ktoś zrozumie że to wreszcie koniec
Czy komukolwiek coÅ› w sercu zaskrzypi
Nikt mnie nie będzie szukał pośród twarzy
Ile ich tam będzie Bóg raczy wiedzieć
Kiedy zgasną świece na życia ołtarzu
Karawana wspomnień zwyczajnie odjedzie
Lepiej by mnie nie było na swoim pogrzebie
Nie chciałabym zobaczyć że ktoś się smuci
Kiedy na wieko spadnie grudka ziemi
Mogłabym jeszcze zapragnąć wrócić
szybcia
|