To jeszcze nie koniec

Nie, to nie koniec,
jeszcze w nas ten sam ogień płonie,
jeszcze splecione są nasze dłonie,
a oczy w jeden punkt utkwione.

Nie, to nie koniec,
to tylko noc zasnuwa okna
i księżyc jakby ludzka postać
zagląda w głąb ogrodu spotkań.

Nie, to nie koniec,
to tylko krew pulsuje w żyłach
i świerszcz na progu wiersze czyta,
więc nie mów nic, o nic nie pytaj.

Choć to nie koniec, czemu blednę
i mając ciebie, drżę i tęsknię,
i czemu jestem taka smutna,
tak boję się co będzie jutro?


ula71

Średnia ocena: 10
Kategoria: Miłosne Data dodania 2014-06-02 12:52
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna < ula71 > < wiersze >
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się