Przygoda z Plath
Kochani!
Chciałabym wszystkim podziękować
że przez 3 lata mogłam tu bedąc w gronie przyjaciół pokazywać swoje wiersze i przemyslenia.
To grono wspaniałych ludzi ,kazdy komentarz wnosił wiele do mego zycia,słowa które może czasem negatywne miały początek by byc jeszcze lepszym.
Tu, otworzyłam swoje serce ,pokazałam
jak,kochać ludzi być kochaną,
marzenia i sny niedokonczone
Kończyłam dzień z wami,zasypiałam z myślą że znów skoro świt napisze ktoś wspaniały wiersz który będzie wspaniałym początkiem nadchodzacego dnia.
Plath jest jak rodzina ..mówią ze zrodziną wychodzi się dobrze tylko na zdjęciu...to nieprawda kochani
Ja będąc jedną z was byłam tu szczęśliwa...
Kończąc moją przygodę z plath
zyczę wam przyjaciele wspaniałej weny
która uskrzydli wasze moce ,by wiersze były nie tylko wspaniałe ale ozdobą waszych pięknych serc ,
by kazdy dzień był wspanialszy a rdości i uśmiechu nigdy nie ubywało
a smutek czy życzyć wam ..nie
jak najmniej kochani smutku
Pozdrawiam was gorąco !
koleżanka z plath
Hania24
|