***Tak pięknie szeptałeś przyjażń
Tak pięknie szeptałeś przyjażń
Tak silnie podtrzymywałeś opadające
róże w moim sercu
A w Twoich zielonych oczach ,
nadzieja zaplotła się z tańczącymi
nutami kołysanki
Znowu.
Znowu twarz zrosiła rzeka rumieńców
i uśmiech , obił się o pocisk szczęścia
Znowu żagle wzbiłeś , unosiły nas wysoko ,
rozpraszające oddechy mieszały się ze smakiem bzu
Znowu czułeś moją ciepłą dłoń ,
studnię trwogi przykryło ukojone posłanie nocy
Tak dobrze
Nietykalna radość
Lekki podmuch słońca daje wieczne płatki naszej przyjażni.
Olka
|