''Szczęście''
Uśmiechnij się do mnie,
przeciÄ…gasz siÄ™ leniwie
wciąż ,gdy czas tak dłuży
się zawzięcie...więc
uśmiechnij się do mnie
...szczęście.
WierzÄ™,kolory odkrywam
nowe ,choć szarość pod
skórę zagląda uparcie.
Chwilami wÄ…tpiÄ™,melancholiÄ…
ze smutną tęsknotą snuję
przedziwną treść...
Rozpieszczaj,
śmielej przysiadaj się
do mnie,zaskakuj w
każdym trudnym
momencie - zaczaruj świat.
Wlej w duszę moc niezbędną.
BÅ‚Ä…dzÄ…c po omacku
pojmÄ™ sens we mgle,
gdy tylko nadzieja
siły swe potęgować
wciąż zechce...
Uśmiechnij się
szczęście me.
Przecież pokonam
kamieniste szlaki,skoro
biedronka cierni nie lęka
się ,śmiało omija drogi
usłane kolcami.
Ufa ,choć jak obcy
w wielkim mieście ,
z trwogÄ… kroki kieruje
swe,zmierza przed siebie
ślepo, w nieznane.
ObiecujÄ™ w porÄ™
odczytywać znaki.
Rozważę ,nim uciec
spróbuję,wszak dla
wszystkich błękit
ukrywasz pod pachÄ….
soella
|