Ponad brzegami ( z cyklu ballady)
zaszumiała tu nad nami ta wierzba płacząca
świtem dnia się dzielić chciała senna czuwająca
a nad brzegiem dzień się kruszył wciąż trwało milczenie
czy ty dziewczę dzisiaj byłaś grzechem czy kamieniem
zakwitałaś w pąki róży skryta wśród purpury
szeptem lasu szumem wiatru byłaś po raz wtóry
kiedy księżyc patrzył z bliska byłaś świtezianką
czy ty jesteś dziewczę moją czy jego kochanką
ponad brzegami mgła się unosi
księżyc do tańca znów ją zaprosił
zarumienionaiwona
|