Niewolnicza pokutnica (13)
''Niewolnicza pokutnica''(13)
Stanowczo postanowiłam wierzyć w ciebie,
Że istniejesz i jesteś gdzieś tam hen w niebie
Obdarzyłam zaufaniem oraz miłością
Odczuwałam że ty darujesz mi wolność...
Jakże srogo się myliłam droga niewinności
Modląc się do niego i wiecznej opatrzności,
Przecież on nie słyszy mych jęków i zawodzeń,
Bo on jest jedynym źródłem mych niepowodzeń.
Jak zawsze samotnie w gwiazdy się wpatruje
Dziś raz ostatni cię wyklinam, się katuje
I krwią nacieram skroń niewinnej grzesznicy
Siebie samą zabijam ręką pokutnicy.
Laura_Peyton_Ylonen
|