Od przyjaciółki do pigułki

I niby nie chce się już pisać
Pragnę zagłębić się w sen
Poczucie zdrady nie daje odetchnąć
Odrzucenie, które dusi mnie
Opadam na dno, siostro
Wbiłaś mi nóż gdzieś pod serce
Przyjaciółko, podająca mi swe ręce ciepłe
Sączysz ustami płynącą ze mnie gorzką krew

I niby nie wiem już co myśleć
Pragnę zanurzyć się znów cała w cieple
Mój zakazany owoc nie daje zapomnieć
Kuszenie, z którym droczę się we mgle
Rozpływaj się we mnie, pigułko
Oblewasz mnie ciepłymi dreszczami
Kusicielko, chowasz mnie w sobie duszno
Wypychając słodyczą mą duszę ponad chmurami



Nervva

Średnia ocena: 9
Kategoria: Inne Data dodania 2014-06-23 01:21
Komentarz autora:
Napisz wiadomość Dodaj do listy znajomych Strona glówna Nervva < wiersze >
Michal76 | 2014-08-05 09:40 |
Przejmujący.
Ziela | 2014-06-23 10:32 |
Zapraszam do mnie pan nocy.
Ziela | 2014-06-23 10:25 |
W przeżycia wpleciony pomysł. Ciekawy 5
Brak komentarzy
Aby dodać komentarz zaloguj się
E-mail Hasło Zarejestruj się