skazany na ciemność
jutro będzie koniec
dokonuje się jak co dzień
jestem sam
w blasku światła
skazany na ciemność
nie ma już poranku z odrobiną rosy
deszcz stuka w okno
jego krople kończą żywot na mej twarzy
czysty choć zbrukany
skazany na ciemność
nic się nie zmienia
wielcy oszukują mniejszych
rozpoczynają taniec godowy
w imię miłości
deszcz już nie pada
lecz ja nie widzę tęczy
dreamer
|