chodź pójdziemy dzisiaj razem
nie mamy już wspólnych marzeń
i wspólnych planów nie mamy też
noce są teraz takie samotne
tak pełne słono-gorzkich łez
jak płomyk świecy zgasły uśmiechy
i czułe słowa pokrył kurz
nie potrafimy sobą się cieszyć
a nasze życie jest pełne burz
ref.
chodź pójdziemy dzisiaj razem
opuścimy miasta gwar
może gdzieś na polnej drodze
odnajdziemy tamten czar
usiądziemy przy ognisku
upijemy znowu winem
żale w ogień wyrzucimy
wybaczymy sobie winy
wszelkie winy
2
wciąż zadajemy sobie rany
goryczy słowa tną niczym stal
w spojrzeniach tyle bólu mamy
w codzienność wkradł się żal
wiosenny wiatr przez okno wpadł
przyniósł z ogrodów zapach bzu
spoglądam w Twoje piękne oczy
i mówię kilka prostych słów
ref.
chodź pójdziemy….
skala
|