...sny
delikatnie z oddali
mroczną nocą po cichu niesione
wędrujecie po domach
gdzie człowiek zmęczony
na poduszce wyścielił swą głowę
czasem tylko zbłądzicie
gdzieś się w parku chowając
lub w stodołach
co po dach wypełnione sianem
tam śpiew skowronka słychać
gdy piąta nad ranem
i gdy świt się zrywa
budzi chęć do życia
gdzieś odlatujecie
poczekam do wieczora
aż do mnie wrócicie
hakaan
|