Przyjdziesz do mnie
Nasze serca tak obok siebie
Blisko i czuję się jak w którymś niebie
Ślisko na krawędzi tego losu
Zginęłam od ciosu
Ten ból zadany mi przez najbliższego
Fakt że nie chciałeś ale cóż mi z tego
Z taktem podnoszę ciało wyprostuję
Wciąż nie żałuję
Tych wszystkich dni i nieprzespanych nocy
Mych smutków żali i Twojej pomocy
Wszystkich łez tej miłości wspaniałej
W krwi wykąpanej
Ile już lat na mnie czyhałaś
W mojej mogile wyczekiwałaś
W końcu nadeszłaś śmierci kochana
Zginam kolana
Ty wciąż się modlisz i czekasz na cud
Mnie po tej stronie wita dobry Bóg
Wszystko tu widzę i w śmierci pogodna
Ciebie wyglądam
Mniej niż sekunda śmierci procedura
Miej mnie w pamięci jak byłam cenzura
Wspomnień na nic się nie przyda
Jam Twa jedyna.
Johana
|